Po wielu próbach i błędach udało mi się stworzyć dwie bransoletki. Pierwszą biało- granatową podarowałam Mamie. Wykonana jest ze sztucznych białych perełek i szklanych koralików, podszyta filcem.
Drugą czarno- różową noszę sama. Również jest podszyta filcem i wykonana ze szklanych koralików plus różowe dżety.
Naprawdę bardzo ładne, jak na pierwsze zmagania z sutaszem! Muszę powiedzieć, że moje początki były nieco mniej urodziwe ;-)
OdpowiedzUsuń